Każde słowo, które próbuje opisać stan ducha Maryi stojącej pod Krzyżem Syna, to co przeżywała wcześniej, w czasie Drogi Krzyżowej, w momencie pojmania Chrystusa, jest bezradne. I może dlatego opis ewangeliczny dotyczący Matki jest tak skromny. Wiemy jedno. Maryja była pod Krzyżem, była w bliskości Syna i z Jej ust nie padło żadne słowo skargi – podkreślił ks. prof. Paweł Bortkiewicz, gość specjalny programu fatimskiego na kanale PCh24 TV. Czego nas uczy Matka Bolesna?
– Maryja trwała w zawierzeniu, w głębokim zjednoczeniu z Męką Syna. Zresztą Ona jest Nieustanną Obecnością. Znamy jej dialog ze zwiastowania, znamy jej postawę z Kany Galilejskiej. Mimo wszystko jest to kobieta małomówna. To jest Matka, która jest obecna w najważniejszych momentach życia Syna – mówił.
Jak wskazał, postawa Matki Bolesnej, jest wielką lekcją obecności. – To jest też wielka lekcja zawierzenia. Bezwzględnego, radykalnego zawierzenia, którego nie sposób wyrazić słowami, które dotyka nas swoją mocą. To zawierzenie niejako pokonuje tę śmierć – dodał.
Ks. prof. Bortkiewicz zaznaczył, że w tych dniach trzeba przywoływać te wielkie wskazania Maryi – obecność i wiara. – A skoro wiara tak heroiczna, to i równie heroiczna miłość. Miłość, która wyraża się w akcie przyjęcia Jana pod Krzyżem, a wraz z Janem – nas wszystkich, jako swoje dzieci. Maryja – tak po ludzku – tracąc swojego Syna na Krzyżu, przyjmuje nas wszystkich, Do tego potrzeba ogromnego serca. Maryja to pokazuje. I ta postawa Matki jest dla nas inspiracją. I każdy we własnym sumieniu winien podjąć refleksję nad tą postawą Maryi – dodał.
Program fatimski – zarejestrowany w kwietniu 2022 – można zobaczyć na kanale PCh24 TV: