Notice: Funkcja WP_Object_Cache::add została wywołana nieprawidłowo. Klucz pamięci podręcznej nie może być pusty. Dowiedz się więcej: Debugowanie w WordPressie. (Ten komunikat został dodany w wersji 6.1.0.) in /home/admin/domains/test.pch24.pl/public_html/pchnew/wp-includes/functions.php on line 6085
Ważny polityk PO Marcin Kierwiński zapowiedział, że tematy związane z depenalizacją pomocy w aborcji – a zatem de facto jej legalizacją – wkrótce powrócą. Europoseł dodał, że następna ustawa będzie już skutecznie przegłosowana przez Sejm.
W połowie lipca Sejm odrzucił projekt Lewicy depenalizujący pomoc w zabijaniu dzieci nienarodzonych. Poprawiany „na kolanie” projekt wnosił również szereg innych rewolucyjnych zmian, które również zagrażały zdrowiu kobiet. Pozwalał bowiem na wykonywanie aborcji przez niewykwalifikowane osoby, które nie są lekarzami. W tej sytuacji również znosił odpowiedzialność karną za wykonanie aborcji, które mogłoby zakończyć się śmiercią nie tylko dziecka, ale również poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi dla matki.
Sejm odrzucił projekt ku zdziwieniu posłów Lewicy, Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 Szymona Hołowni. Przeciwko jego przyjęciu głosowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Konfederacji. Odrzucenie projektu nie oznacza jednak zakończenia sprawy. Liderzy PO i Lewicy zapowiadają bowiem kolejne projekty ustaw. Europoseł PO Marcin Kierwiński mówi, że pojawią się już wkrótce.
Wesprzyj nas już teraz!
„Te tematy powrócą i powrócą skutecznie” – zapowiedział sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński. Polityk stwierdził również, że ukarani za nieobecność na głosowaniu zostaną Waldemar Sługocki, wiceminister w rządzie Donalda Tuska oraz Roman Giertych.
„Nie jestem członkiem rządu, ale myślę, że deklaracja pana premiera jest bardzo jasna – pan Waldemar Sługocki przestanie być wiceministrem” – powiedział w rozmowie z PAP Marcin Kierwiński, dodając, że sprawa dymisji Sługockiego jest dla niego „zamknięta”. Dopytywany o wyjaśnienia wiceministra, który wskazywał, że jego nieobecność w Sejmie spowodowana była podróżą służbową zaplanowaną z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, Kierwiński zwrócił uwagę, że należy wziąć pod uwagę „wewnętrzne klubowe uwarunkowania” związane m.in. z tym, jak powinno informować się o nieobecności podczas sejmowych głosowań oraz powodach takiej nieobecności.
Źródło: własne PCh24, PAP
Oprac. WMa