3 września 2024

Ewa Zajączkowska-Hernik: Krzysztof Bosak nie chciał startować w tych wyborach prezydenckich

(fot. platforma X / Ewa Zajączkowska-Hernik)

Ja uważam, że Krzysztof Bosak nie chciał startować w tych wyborach prezydenckich. Widać, że świetnie odnajduje się w roli wicemarszałka. Świetnie wypełnia swoją rolę – mówiła w poniedziałek w internetowej części programu „Gość Radia ZET” europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik.

Polityk podkreśla, że wybory prezydenckie „są bardzo ciężkie, wymagają ogromnych nakładów finansowych, czasowych, rodzinnych”.

Zapytana, czy wszyscy w Konfederacji popierają kandydaturę Sławomira Mentzena na prezydenta odpowiedziała:

Wesprzyj nas już teraz!

„Sprawa jest bardzo prosta – jeśli chcemy zachować jedność Konfederacji, każde ze środowisk składowych musi zaangażować się w kampanię i pomóc uzyskać Sławomirowi Mentzenowi jak najlepszy wynik”.

Zdaniem europoseł jeśli ktoś mówi o jedności i nie będzie się angażował w kampanię, to może być z jednością problem wizerunkowy. – Kandydat Konfederacji może być języczkiem u wagi. Może zgarniać elektorat TD, trochę elektoratu PO, elektorat PiS. Może być głosem decydującym w II turze i to od przekazania jego głosów będzie zależało, który kandydat wygra – podkreśliła.

Wcześniej głos w tej sprawie zabrał Sławomir Mentzen. Nazwał on decyzję Krzysztofa Bosaka o niekandydowaniu w wyborach prezydenckiech 2025 „bardzo mądrą i rozumną”. – Bosak wie, że szansa na wygranie wyborów teraz jest niższa niż w roku 2030 czy 2035 – tłumaczył.

Z punktu widzenia kogoś, kto bardzo poważnie chce się starać o prezydenturę w roku 2030, wynik kilku, a nawet kilkunastu procent nie pomaga – podsumował lider Nowej Nadziei.

 

Źródło: Radio ZET

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(21)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie