16 stycznia 2024

Franciszek: „lubię myśleć, że piekło jest puste”

(fot. EPA/ANGELO CARCONI Dostawca: PAP/EPA.)

Podczas wywiadu we włoskim programie „Che Tempo Che Fa” papież Franciszek miał odpowiadać na pytania dotyczące jego podejścia do piekła i wiecznego potępienia. Wedle jednego z wiodących katolickich serwisów informacyjnych Ojciec Święty wyraził nadzieję, że podobna kara nie dotknie nikogo. Franciszek podkreślił jednak, że o ile sam ceni to stanowisko, to nie jest ono prawdą wiary.

– To nie dogmat wiary – to co powiem – to moje osobiste przekonanie, które mi się podoba: Lubię myśleć, że piekło jest puste – tłumaczy słowa Ojca Świętego hiszpańskojęzyczny portal ACI Prensa, jedna z edycji globalnego medium Catholic News Agency.

– To pragnienie, mam nadzieję, że taka jest też rzeczywistość, ale to pragnienie – miał dodać Ojciec Święty w rozmowie z Fabiem Fazio, prowadzącym oglądanego na żywo przez 3 miliony widzów programu.

Wesprzyj nas już teraz!

Jednocześnie, jak podaje hiszpańskojęzyczne medium, papież wyznał, że przez 54 lata swojego kapłaństwa nie odmówił nikomu rozgrzeszenia. Taką wiadomością Franciszek podzielił się już po raz kolejny.

„Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia, że Nauczanie Kościoła stwierdza istnienie piekła i jego wieczność. Dusze tych, którzy umierają w stanie grzechu śmiertelnego, bezpośrednio po śmierci idą do piekła, gdzie cierpią męki, ogień wieczny. Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może mieć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie [KKK 1035 – red.]”, przypomina z kolei anglojęzyczny oddział koncernu medialnego, opisując papieską wypowiedź.

Źródła: catholicnewsagency.com, aciprensa.com

FA

Ojciec Mitch Pacwa: musisz pamiętać, że piekło istnieje!

Piekło – rzeczywistość absolutna i nieodwracalna

Och, gdybyż tylko ludzie wiedzieli, czym jest czyściec

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(101)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie