24 stycznia 2024

„Jeżeli prefekt popada w herezję, powinien zostać odwołany” – kard. Zen uderza w kard. Fernándeza

Jeśli Prefekt Kongregacji Doktryny Wiary popełnia herezję, uznając poważny grzech za dobry, to czy nie powinien on podać się do dymisji lub zostać odwołany? – pyta były arcybiskup Hongkongu, kardynał Joseph Zen, komentując skandaliczny dokument Fiducia supplicans i postawę jego sygnatariusza – kard. Victora Manuela Fernándeza.

 

Kardynał Zen dołączył do grona krytyków horrendalnej deklaracji zezwalającej na błogosławienie par homoseksualnych i rozwodników żyjących w cudzołożnych związkach. Hongkoński hierarcha wezwał do wyciągnięcia konsekwencji wobec kard. Fernándeza.

Wesprzyj nas już teraz!

W tekście opublikowanym na swojej stronie internetowej zwrócił przede wszystkim uwagę na gwałcenie przez Watykan zasady niesprzeczności: „Deklaracja wielokrotnie podkreśla potrzebę unikania zamieszania, ale błogosławieństwa, do których zachęca, w rzeczywistości powodują zamieszanie”.

Kard. Zen skrytykował zarówno sam dokument Fiducia supplicans, jak i towarzyszącą mu retorykę Fernándeza i samego papieża Franciszka, którzy próbowali tłumaczyć, iż rozmywanie nauki na temat grzechów nieczystych i przeciwko naturze może służyć „postępowaniu” i „wzrastaniu” osób w nich trwających.

„To absolutny subiektywistyczny błąd. Według obiektywnej prawdy, takie zachowanie jest grzechem ciężkim i nigdy nie może być dobre. Jeżeli prefekt Dykasterii Doktryny Wiary popełnia herezję, uznając poważny grzech za dobry, to czy nie powinien on podać się do dymisji lub zostać odwołany?” – czytamy.

Za sprzeczność autor tekstu uważa również późniejszą reakcję Watykanu, który dopuścił, aby Fiducia supplicans przez jakiś czas nie obowiązywała w sposób bezwzględny .

Najważniejszy argument dotyczy jednak fałszu zawartego w watykańskim rozumieniu duszpasterstwa. Jak podkreśla purpurat, nie wykazuje się prawdziwą miłością duszpasterską kapłan, który błogosławi ludzi żyjących w grzechu, zamiast pomagać im porzucić grzeszny styl życia.

Deklaracja zdaje się mówić, że przyszli jako para i wracają jako para po błogosławieństwie; czy to nie znaczy, że mogą, przynajmniej na razie, nadal żyć w zły, to znaczy grzeszny sposób?” – pyta duchowny.

92-letni kardynał odniósł się także do zamętu, jaki nieuchronnie wywołuje Fiducia supplicans: „Świeckie media oczywiście celowo pogłębią zamieszanie, ale dlaczego Stolica Apostolska nie zniechęca duchownych popierających LGBTQ w Kościele, takich jak o. James Martin SJ, czy też s. Jeannine Gramick do celowego powodowania zamieszania?”

Jak wskazuje serwis LifeSiteNews, kard. Joseph Zen stoi w opozycji nie tylko do stanowiska Watykanu, ale także nowego arcybiskupa Hongkongu, kard. Stephena Chow (nota bene, jezuity), który oficjalnie poparł Fiducia supplicans.

Źródło: lifesitenews.com

FO

 

Peter Kwasniewski: „Fiducia supplicans” jest jak napad na bank

Biskup z Kenii: „Fiducia supplicans” należy całkowicie odrzucić

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(16)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie