Biskup austriackiego Innsbrucka Hermann Glettler broni bluźnierczej figury Matki Bożej, która została pokazana w katedrze diecezji Linz w Austrii. Według tego hierarchy Kościół potrzebuje sztuki tego rodzaju.
Przypomnijmy, że na początku lipca w katedrze w Linz pokazano figurę „rodzącej Maryi”. Twarz Matki Bożej była wykrzywiona bólem, co budziło poważne wątpliwości teologiczne. Nie to jednak oburzyło wiernych. Figura była od pasa w dół naga, a artyści pokazali wszystkie intymne szczegóły. Wielu ludzi uznało to po prostu za wulgarną pornografię. Po kilku dniach jeden z oburzonych katolików odciął figurze głowę. Wtedy rozpętała się burza, bo liberałowie byli „zaszokowani” takim „aktem wandalizmu”.
Należy do nich… biskup Hermann Glettler z Innsbrucka. To hierarcha, który w kościołach swojej diecezji regularnie wystawia bluźnierczą sztukę: pokazywał już ukrzyżowaną żabę, nad ołtarzem wieszał portret półnagiego homoseksualisty, innym razem – zdjęcie świńskiego serca w prezerwatywie, co było odniesieniem do Najświętszego Serca Pana Jezusa… Teraz Glettler oburza się, że ktoś zniszczył bluźnierczą figurę Maryi.
Wesprzyj nas już teraz!
– To nienormalne! – napisał biskup na łamach austriackiej gazety „Die Furche”, komentując w ten sposób nie bluźnierstwo, ale zniszczenie figury. Według biskupa nawet jeżeli „uczucia religijne” wiernych zostały naruszone, to zniszczenia figury „nic nie może usprawiedliwić”. Według Glettlera od zniszczenia figury już tylko „krok… do prawdziwej przemocy, w tym wypadku wobec kobiet”.
Według biskupa pornografizacja wizerunku Maryi nie jest bluźnierstwem; figura była jedynie „wątpliwa” ze względów teologicznych. Natomiast zniszczenie figury może być rozumiane jako bluźnierstwo, bo miałoby wskazywać na próbę odcięcia Boga od cielesności…
Wreszcie biskup stwierdził, że figura stanowiła „radykalną korektę” sztuki, która dotąd nie pokazywała Matki Bożej podczas porodu.
Co ciekawe, bluźniercza i pornograficzna figura znalazła swoich zwolenników również w Polsce. W jej obronie stanął m. in. Tomasz Terlikowski.
Źródło: Katholisch.de
Pach