3 marca 2024

Ksiądz Mateusz Markiewicz IDP: „Credo…”. Naszą drogę wyznacza wyznanie wiary

Wielki Post stanowi dobrą okazję, aby rozpocząć nawrócenie i jeszcze bardziej uwierzyć w Ewangelię, to znaczy, aby ponownie usłyszeć, co Bóg chce nam powiedzieć, i zastosować to w praktyce w naszym życiu. Wiara jest tutaj podstawą, więc należy się zatrzymać i przypomnieć sobie, czym jest cnota wiary, bez której nikt nie może być chrześcijaninem, bez której nikt nie może zostać zbawiony.

 

Aby móc nazywać się chrześcijaninem, należy po pierwsze przyjąć podstawowe prawdy wiary, zgromadzone w jej wyznaniu, zwanym po łacinie Credo, jak i być ochrzczonym. Uznanie prawdy objawionej i poświadczenie jej zewnętrznym znakiem w postaci rytuału chrzcielnego jest jednak tylko początkiem życia chrześcijańskiego. Aby ono nie umarło, każdy z nas musi podtrzymywać je duchowym pokarmem, jakim jest Komunia. Powinno temu towarzyszyć głębokie rozważanie prawd wiary, którą wyznajemy. Stąd czymś równie ważnym i życiodajnym dla chrześcijanina jest zgłębianie wszystkich treści, które znajdują się w symbolu wiary. Aby jednak móc w sposób świadomy zastanawiać się nad każdym z elementów Credo, należy najpierw zrozumieć, czym jest wiara, a więc akt, który otwiera jej wyznanie, zaczynające się od słowa „Wierzę”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wiara i wiara

Od dawna wielu z nas coraz uważniej sprawdza różnego rodzaju wiadomości, sięga do kilku źródeł, aby sprawdzić czy rzeczywiście to, co słyszymy, jest prawdą. Niektórzy z nas nawet wybierają następującą postawę: „Nie wierzę już lekarzom, tak zwanym ekspertom, mediom, oni wszyscy nas okłamują, nie są godni zaufania!”. Tego typu deklaracje oznaczają, że – według nas – dane osoby nie mówią nam prawdy, że ich informacje nie są wiarygodne, pomimo autorytetu jaki mają w teorii z racji wykształcenia i doświadczenia. Nie ma tu mowy o uczuciach, być może nigdy ich nie mieliśmy. Wiarę, o której tu mowa, należy zatem rozumieć jako informację przekazaną przez osobę znacznie lepiej od nas wyszkoloną w konkretnej dziedzinie i z tej racji godną zaufania. Nikt z nas bowiem nie jest w stanie, z racji braku czasu i energii, dogłębnie poznać każdą dziedzinę wiedzy.

Z drugiej strony, pomimo rosnącej świadomości o tym, czym jest zaufanie w dziedzinach naukowych oraz ogólnym przekazie informacji, gdzie wiara jednostkom odgrywa pewną rolę, rzadko zdajemy sobie sprawę, że podobny proces zachodzi w tym, co dotyczy wiary w jej chrześcijańskim znaczeniu. Jeśli chodzi o wiarę w Boga, coraz częściej możemy mieć wrażenie, że jest ona uczuciem. Słyszymy: „nie chodzę już do kościoła, bo nic tam nie czuję”. Tym samym całkowicie zmieniliśmy znaczenie tego samego terminu. O dziwo, wierzyć, mieć wiarę nie oznacza już tego samego, co u lekarza, farmaceuty. Tylko dlaczego? Są to jednak te same terminy i tak naprawdę oznaczają to samo, tyle że o innej osobie i innych informacjach. W wierze chrześcijańskiej, Osobą, której słowo się przyjmuje za prawdziwe, jest sam Bóg, a to, co nam przekazuje, to informacje o Nim samym i o Jego planie wobec nas.

Wielki Post stanowi dobrą okazję, aby rozpocząć nawrócenie i jeszcze bardziej uwierzyć w Ewangelię, to znaczy, aby ponownie usłyszeć, co Bóg chce nam powiedzieć, i zastosować to w praktyce w naszym życiu. Wiara jest tutaj podstawą, więc należy się zatrzymać i przypomnieć sobie, czym jest cnota wiary, bez której nikt nie może być chrześcijaninem, bez której nikt nie może zostać zbawiony. Wiarę możemy scharakteryzować jako tę stałą cechę, którą posiadamy w naszej duszy, a która pozwala nam uznawać za prawdę to, co mówi Bóg, ponieważ to On to mówi. Nie musimy tego sprawdzać, tak jak nie robimy analiz w laboratorium, żeby wiedzieć, czy pudełko aspiryny sprzedawane przez farmaceutę nie jest trucizną. Tym samym wiara jest cnotą intelektualną, gdyż dzięki niej nasza władza poznawcza, rozum, uznaje słowo Boże za prawdziwe, a więc za odpowiadające rzeczywistości. Prawda to bowiem nic innego jak związek tego, co istnieje, z tym, co o tej rzeczy wiemy i co jest jej obrazem.

 

Wiara jako zbiór prawd

Jednocześnie wiara jako przedmiot tego, co uznajemy za prawdziwe z racji autorytetu Boga, oznacza całość informacji przekazanych nam przez Stwórcę. Mamy zatem do czynienia zarówno z subiektywną, osobistą cechą w postaci cnoty wiary, jak i z obiektywną rzeczywistością, istniejącą poza nami. Jedno i drugie jest ze sobą ściśle powiązane i dlatego im jaśniejsza będzie dla nas wiara jako zbiór prawd, które musimy uznać za prawdziwe, tym bardziej będziemy się jej trzymać i będzie to dla nas prostsze. Aby to jednak zrobić, musimy powrócić do systematycznego studiowania tego, co Bóg powiedział na przestrzeni wieków. Celem tego działania jest dostrzeżenie wewnętrznej spójności Jego mowy i zyskanie dzięki temu jeszcze większego przekonania i świadomości, że wszystkie informacje przekazane przez Boga są prawdziwe, to jest odpowiadają rzeczywistości. Dzieje się to dlatego, że Bóg mówi nam o samym sobie. To On wie najlepiej, kim jest i co dla nas zrobił. Jako Prawda i źródło prawdy nie myli się sam i innych nie wprowadza w błąd.

Poznanie tej prawdy o Bogu będzie łatwiejsze, jeżeli podążać będziemy szlakiem głównych prawd chrześcijaństwa. Drogę wyznacza nam więc wyznanie wiary, Credo, które jest podsumowaniem wszystkiego, co powinien wiedzieć chrześcijanin. Prawdziwe zgłębianie wyznania wiary to nie tylko odczytanie znaczenia wypowiadanych słów, ale także ukazanie, jak wszystkie te słowa wzajemnie się wyjaśniają i uzupełniają. W ten sposób, wiara chrześcijańska, rozumiana jako zbiór prawd objawionych, może być przez Was łatwiej przyjęta i podnieść tę jakość uznania autorytetu i prawdziwości Boga.

 

x. Mateusz Markiewicz IDP

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(12)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie