9 września 2024

Ktoś podszywa się pod doktora Martykę. Facebook i prokuratura w oszustwie „na cudowną maść” nie widzą problemu

(fot. PCh24.pl )

Mój wizerunek został bezprawnie wykorzystany, aby sprzedawać Państwu nic nie warte preparaty – ostrzega dr Zbigniew Martyka ostrzegając przez oszustami działającymi w internecie. Sprawa została zgłoszona do Facebooka, gdzie pojawiają się fałszywe posty i do prokuratury. Wygląda na to, że żadna z tych instytucji nie zamierza zadziałać w sprawie.

Mój wizerunek został bezprawnie wykorzystany, aby sprzedawać Państwu nic nie warte preparaty. Jeżeli są preparaty lub kuracje, które rzeczywiście działają i które zgodnie z moją najlepszą wiedzą medyczną mogę Państwu polecić – jedyne prawdziwe informacje otrzymacie Państwo bezpośrednio ode mnie – zarówno podczas spotkań osobistych, jak i na mojej stronie internetowej zbigniew.martyka.eu, czy też na moim oficjalnym profili na Facebooku. Wszelkie inne materiały, dostępne szeroko w internecie – są fałszywe. Została do tego wykorzystana sztuczna inteligencja – ostrzega dr Martyka, wskazując, że z wykorzystaniem jego nazwiska oszuści oferują „cudowną” maść na bóle stawów rzekomo opracowaną przez doktora.

– To jest OSZUSTWO – ostrzega lekarz. I apeluje, by zachować ostrożność wobec tego rodzaju prób wyłudzenia pieniędzy. – Bardzo proszę – jeżeli się spotykacie z takimi fałszywymi materiałami – zgłaszajcie to od razu do administratorów serwisów. Podjąłem wszelkie działania, żeby zastopować opisywaną sytuację. Zgłaszałem na bieżąco do Facebooka fakt wykorzystywania mojego wizerunku do popełnienia przestępstwa. – dodał. Niestety – za każdym razem Facebook informował, że nie usunął fałszywego wpisu. 

Wesprzyj nas już teraz!

Jak zauważył dr Martyka, ten sam moloch nie miał żadnych problemów, by w czasie tzw. pandemii usuwać wpisy oparte na świetnie udokumentowanych badaniach najwyższej jakości. – Natomiast działania przestępcze, wykorzystujące mój wizerunek – są ze standardami społeczności Facebooka jak najbardziej zgodne – dodał.

Jak zaznaczył dr Martyka, sprawa oszustw została zgłoszona także do prokuratury. – Jeszcze w listopadzie zeszłego roku otrzymałem postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa wobec stwierdzenia, że… brak jest znamion czynu zabronionego! Nasuwa się przypuszczenie, że to celowe działanie organów państwa w celu zdyskredytowania mnie i podburzenia zaufania, którym mnie Państwo darzycie – ocenił.

Przekażcie Państwo tą informację swoim znajomym. To na chwilę obecną jedyna możliwość, aby zminimalizować skutki działania oszustów, przy wydatnym współudziale właściciela Facebooka, firmy Meta. Ja ze swojej strony pójdę drogą Rafała Brzoski i zwrócę się o pomoc do Urzędu Ochrony Danych Osobowych z wnioskiem o zakaz wykorzystywania mojego wizerunku przez Metę – ale to jeszcze długa droga – zaapelował. Cały wpis dr Martyki dostępny jest TUTAJ.

Źródło: Facebook/Dr n. med. Zbigniew Martyka

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie