Brytyjski „Daily Mail” opisał pouczającą historię amerykańskiego chłopca, nieomal wciągniętego w ideologiczną machinę transseksualizmu.
Cała historia zaczęła się 10 lat temu. Amerykańska para doczekała się dziecka. Ich wspólne życie nie trwało długo, bo już rok później nastąpił rozwód. Prawo do opieki nad synem, opisywanym w prasowej publikacji pod zmienionym imieniem Matthew, przypadło matce. Ojciec, Dennis Hannon, który zupełnie nie spodziewał się, w jaką pułapkę wciągnęła go krótkotrwała życiowa partnerka, miał od tej pory znacznie ograniczone prawo do widywania się z chłopcem.
W 2017 roku, mniej więcej w okresie gdy syn ukończył 3 lata, mężczyzna zaobserwował, że jego ex-towarzyszka życia stroi „Matthewa” w ubrania dla dziewczynek. Dwa lata później udała się z nim do „terapeuty afirmującego transpłciowość”, dążąc do zastosowania wobec pięciolatka hormonalnych blokerów dojrzewania.
Wesprzyj nas już teraz!
„Mówimy o dziecku, które miało wówczas zaledwie 5 lat, ale dziś – nie tylko w Ameryce – lekarzom i psychologom coraz trudniej jest sprzeciwiać się niektórym prośbom rodziców, którzy są bardziej zdezorientowani niż ich dzieci: istnieje ryzyko, że zostaną zgłoszeni [na policję] za „transfobię” – wskazuje publicysta Fabrizio Cannone na łamach portalu La Nuova Bussola Quotidiana.
W końcu, pan Hannon, informatyk z Bufallo, otrzymał z przedszkola korespondencję zaadresowaną na „rodzica lub opiekuna” (a nie: ojca). Dziecko wymienione było w urzędowym piśmie jako „Ruby Rose Hannon” – a więc już żeńskim imieniem zamiast własnego.
Mężczyzna nie zrezygnował z walki o syna. Najpierw próbował sądownie zablokować hormonalną pseudo-terapię niszczącą organizm i psychikę dziecka. Jednak wydany wyrok odebrał mu prawa wpływu na decyzje medyczne dotyczące „Matthewa”. Ojciec od tej pory mógł widywać chłopca jedynie przez kilka godzin w tygodniu. Jako że wydał w ciągu kilku lat na procesy ogromną sumę 150 tysięcy dolarów, nie był w stanie złożyć apelacji.
Puentę tej historii napisał sam jej bohater. „Matthew”, dzisiaj 9-latek, stwierdził, że jest chłopcem. Dzisiaj ubiera się już i zachowuje stosownie do własnej płci.
Źródła: Daily Mail, La Nuova Bussola Quotidiana
RoM