Niemiecki rząd uzgodnił tzw. pakiet bezpieczeństwa w odpowiedzi na krwawy atak terrorystyczny na festynie w Solingen w Nadrenii Północnej-Westfalii. Rozwiązania sprowadzają się do odebrania ludziom szeregu wolności i pozostawienia dla imigrantów otwartych drzwi.
Tzw. pakiet bezpieczeństwa przedstawili szefowa MSW Nancy Faeser z SPD, minister sprawiedliwości Marco Buschmann z FDP oraz wiceszefowa resortu gospodarki Anja Hajduk z Zielonych. Zasadniczym elementem pakietu bezpieczeństwa ma być zakaz wnoszenia noży na festyny, imprezy sportowe i inne tego typu wydarzenia publiczne.
Niewątpliwie lwia część obywateli Niemiec dostosuje się do tego zakazu. Nasuwa się przy okazji pytanie: czy islamista, który planuje podrzynanie ludziom gardeł, zrezygnuje ze swojego zamiaru dlatego, że szefowa MSZ zabroniła mu przynieść nóż?
Wesprzyj nas już teraz!
Rząd chce też umożliwić landom zakazywanie noszenia noży w innych miejscach, na przykład na dworcach kolejowych etc. Dodatkowo władze chcą… zaostrzyć wymogi dotyczące pozwolenia na broń poprzez konieczność przedstawiania dodatkowych zaświadczeń.
Imigranci mordują zwykle przy użyciu zwykłych noży stosowanych m.in. w kuchni, na które żadnego pozwolenia bynajmniej nie trzeba; zmiana dotknie zatem normalnych obywateli, a nie islamistycznych terrorystów.
Ponadto niemiecka policja ma otrzymać większe uprawnienia: będzie mogła przeprowadzać wyrywkowe kontrole mieszkańców Niemiec oraz zostanie wyposażona w paralizatory.
Rząd niemiecki w ramach tzw. pakietu bezpieczeństwa proponuje też nowe wykorzystane danych biometrycznych oraz szersze zastosowanie przez służby sztucznej inteligencji.
Jedynym pomysłem dotyczącym partykularnie islamistów są większe możliwości zamykania muzułmańskich stowarzyszeń i organizacji podejrzanych o sprzyjanie dżihadyzmowi.
Zaproponowano też kilka zmian dotyczących migrantów: chodziłoby o możliwość deportowania osób popełniających przestępstwa z użyciem noża albo też odsyłania do kraju pochodzenia ludzi, którzy pomimo przyznanego azylu sami tam jadą bez ważnego powodu (jak na przykład pogrzeb).
Nancy Faeser zadeklarowała jednak, że prawo do azylu pozostaje niezmienne. Innymi słowy: mniej możliwości samoobrony dla Niemców, a imigranci jak napływali do RFN szerokim strumieniem, tak będą robić to nadal.
Źródła: jungefreiheit.de, PCh24.pl
Pach