14 lipca 2024

„Pocisk przebił prawą część mojego ucha”. Trump komentuje próbę zabójstwa

(fot. EPA/DAVID MAXWELL Dostawca: PAP/EPA.)

„Od razu poczułem, że coś było nie tak w tym, że usłyszałem świszczący dźwięk, strzał i poczułem, jak pocisk rozrywa skórę”, pisał kilka godzin po próbie zamachu na jego życie Donald Trump. We wpisie na założonej przez siebie platformie społecznościowej kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych podziękował służbom za reakcję i złożył kondolencje rodzinom zmarłych uczestników wiecu. 

„Chcę podziękować Secret Service Stanów Zjednoczonych i reszcie służb za ich natychmiastową reakcję na strzelaninę, która właśnie miała miejsce w Butler w Pensylwani. Co najważniejsze, chcę przekazać moje kondolencje rodzinie osoby z wiecu, która została zabita, a także rodzinie innej osoby, która została ciężko ranna”, pisał nad ranem w niedzielę 14 lipca Donald Trump. 

Jak dodał były prezydent USA, niewiele wiadomo wciąż o sprawcy morderstwa. Służby ustaliły wstępnie tożsamość mężczyzny jako 20- letniego mężczyzny. Dokładny motyw zabójcy pozostaje jednak nieznany. „To niesłychane, że do takich zdarzeń może dochodzić w naszym kraju”, komentował Donald Trump. 

We wpisie, opublikowanym na łamach Truth Social polityk partii Republikańskiej wyjaśniał też, jakich obrażeń doznał w wyniku ataku. ” Pocisk przebił górną część mojego prawego ucha. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak  tym, że usłyszałem świszczący dźwięk, strzały i natychmiast poczułem, jak pocisk rozrywa skórę. Spore krwawienie miało miejsce, po którym zorientowałem się, co się działo”, relacjonował postrzelony polityk. „Boże, błogosław Amerykę”, kończył swój wpis Donald Trump.

Do zamachu na polityka doszło podczas sobotniego wiecu wyborczego w Butler w północno- amerykańskim stanie Pensylwania. 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie