Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wcześniejsze postanowienie Sądu Okręgowego i utrzymał w mocy decyzję Wojewody Mazowieckiego o odmowie uznania Marszu Niepodległości za wydarzenie cykliczne. Wyrok jest prawomocny.
Brak nadania Marszowi Niepodległości statusu zgromadzenia cyklicznego wpływa negatywnie na porządek i bezpieczeństwo w dniu Święta Niepodległości, bowiem zgromadzenie cykliczne cechuje się przewidywalnością i pozwala organizatorom i państwowym służbom przygotowanie się do wydarzenia z dużym wyprzedzeniem.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości oraz Instytut Ordo Iuris prowadzą petycję do wojewody, którzy może w każdej chwili zmienić swoją decyzję. Apel można podpisywać na stronie cyklicznymarsz.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
PODPISZ PETYCJĘ – LINK
Skąd wziął się spór prawny o status Marszu Niepodległości?
By zrozumieć w pełni genezę sporu pomiędzy Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości a Wojewodą Mazowieckim, trzeba wrócić do 2021 roku.
25 października 2021 r. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości otrzymało zgodę Wojewody Mazowieckiego na cykliczne organizowanie zgromadzeń w latach 2021-2023. Dzień później odwołanie od tej decyzji złożył Prezydent m. st. Warszawy.
Następnie zaś kolejno Sąd Okręgowy, postanowieniem z dnia 27 października 2021 r. (sygn. akt IV Ns 128/21), oraz Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 29 października 2021 r. (V ACz 656/21), uchyliły decyzję Wojewody uwzględniając odwołanie Prezydenta m. st. Warszawy.
Niemal rok później – 20 października 2022 r. (I NSNc 247/22) – Sąd Najwyższy uchylił obydwa postanowienia i przywrócił do obrotu prawnego decyzję wojewody z 25 października 2021 r. wskazując na brak legitymacji Prezydenta m. st. Warszawy do złożenia odwołania od decyzji Wojewody Mazowieckiego.
Nie zmienia to jednak faktu, że 11 listopada 2021 r. – po postanowieniu Sądu Apelacyjnego, a przed postanowieniem Sądu Najwyższego – decyzja Wojewody Mazowieckiego nie funkcjonowała w obrocie prawnym.
Dlatego też 11 listopada 2021 r. na Rondzie Dmowskiego – czyli w miejscu, w którym co roku rozpoczyna się Marsz Niepodległości – swoje uroczystości mógł formalnie zorganizować również Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Uroczystości te polegały przede wszystkim na złożeniu kwiatów w „Miejscu Uświęconym Męczeńską Krwią Polaków Walczących o Wolność” przy Al. Jerozolimskich 37 oraz przed popiersiem Ignacego Jana Paderewskiego przy wejściu do Parku Skaryszewskiego. W programie było też przejście z jednego do drugiego miejsca.
Niezależnie od powyższego – tak jak co roku – odbył się również Marsz Niepodległości, który przebiegł dokładnie tak jak w poprzednich latach oraz w latach późniejszych. Marsz rozpoczął się na Rondzie Dmowskiego, głos zabierali reprezentanci Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, czyli organizatora zgromadzenia, a wolontariusze Stowarzyszenia zrzeszeni w ramach Straży Marszu Niepodległości zabezpieczali zgromadzenie. Marsz Niepodległości przeszedł dokładnie tą samą trasą, jaką przechodzi niezmiennie od 2014 roku. Warto także dodać, że Marsz Niepodległości nigdy – a więc także i w roku 2021 – nie zmierzał do Parku Skaryszewskiego, gdzie w roku 2021 składali kwiaty uczestniczy uroczystości organizowanych przez Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Tuż za Mostem Poniatowskiego MN schodził pętlą z mostu na ul. Wybrzeże Szczecińskie, kierując się dalej ul. Siwca na błonia Stadionu Narodowego w Warszawie.
To, że Stowarzyszenie Marsz Niepodległości było organizatorem Marszu Niepodległości w 2021 roku było również oczywiste dla wszelkich komentatorów wydarzenia – publicystów, dziennikarzy i polityków oraz dla Prezydenta m. st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który zdanie to zmienił dopiero na potrzeby postępowania administracyjnego w przedmiocie cykliczności zgromadzenia w 2024 r.
Przypomnieć należy również brzmienie art. 26a ust. 1 Prawa o zgromadzeniach:
„Jeżeli zgromadzenia są organizowane przez tego samego organizatora w tym samym miejscu lub na tej samej trasie co najmniej 4 razy w roku według opracowanego terminarza lub co najmniej raz w roku w dniach świąt państwowych i narodowych, a tego rodzaju wydarzenia odbywały się w ciągu ostatnich 3 lat, chociażby nie w formie zgromadzeń i miały na celu w szczególności uczczenie doniosłych i istotnych dla historii Rzeczypospolitej Polskiej wydarzeń, organizator może zwrócić się z wnioskiem do wojewody o wyrażenie zgody na cykliczne organizowanie tych zgromadzeń”.
Wojewoda Mazowiecki winien więc był przeprowadzić postępowanie administracyjne w taki sposób, aby wyczerpująco ustalić wyżej opisany stan faktyczny.
Jak wskazał Sąd Najwyższy, „artykuł 26a ust. 1 p.z. nie warunkuje wydania zgody na organizację zgromadzenia cyklicznego od zorganizowania w ciągu trzech ostatnich lat takich samych wydarzeń, gdyż ustawodawca w powołanym przepisie prawa posługuje się zwrotem «tego rodzaju wydarzenia». Ustawodawca zastrzegł jednocześnie, że przesłankę tę należy interpretować szeroko z uwagi na zawarty zwrot «chociażby nie w formie zgromadzeń”, zatem dopuścił on inne formy wydarzeń organizowanych w ciągu trzech ostatnich lat, które powinny być podobne rodzajowo, ale nie muszą być identyczne – musi być zachowana tożsamość ich celu». (postanowienie SN z 20.10.2022 r., I NSNc 247/22, OSNKN 2022, nr 4, poz. 24).
Nowy wojewoda przeciwko cykliczności Marszu Niepodległości
Pomimo tego, Wojewoda Mazowiecki Mariusz Frankowski zdecydował o wszczęciu postępowania wyjaśniającego, w ramach którego zwrócił się do Prezydenta m. st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego oraz do Policji o opinię w sprawie cykliczności Marszu Niepodległości.
Oba podmioty wskazały, że ich zdaniem Marszu Niepodległości w 2021 r. nie organizowało Stowarzyszenie, a Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. To istotne o tyle, że status cykliczności przysługuje, jeśli spełnione są cztery ustawowe przesłanki: tożsamość organizatora, tożsamość miejsca, tożsamość czasu, organizowanie podobnych zgromadzeń w przeszłości i ich szczególny cel. Zdaniem Wojewody Mazowieckiego, w 2021 roku nie zachodziła przesłanka dot. tożsamości organizatora. W toku postępowania wyjaśniającego Stowarzyszenie przedłożyło stanowisko obejmujące blisko 300 stron, w którym Stowarzyszenie dowodziło faktu organizowania Marszu Niepodległości w 2021 r., co nie powinno zresztą budzić żadnych wątpliwości, gdyż stanowi to wiedzę powszechną.
Co istotne, w toku postępowania administracyjnego Wojewoda Mazowiecki nie zwrócił się z analogicznym zapytaniem do Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Z takim zapytaniem, już na etapie postępowania sądowego, zwróciło się Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.
UdsKiOR odpowiedział jednoznacznie, że w dniu 11 listopada 2021 r. Urząd organizował wyłącznie uroczystości patriotyczne, które polegały przede wszystkim na złożeniu tego dnia kwiatów w „Miejscu Uświęconym Męczeńską Krwią Polaków Walczących o Wolność” przy Al. Jerozolimskich 37 oraz przed popiersiem Ignacego Jana Paderewskiego przy wejściu do Parku Skaryszewskiego. Z tego jasno wynika, że UdsKiOR nie organizował Marszu Niepodległości.
Niezwrócenie się przez Wojewodę Mazowieckiego o opinię do UdsKiOR w toku postępowania administracyjnego to jeden z wielu przejawów stronniczego prowadzenia postępowania Wojewody Mazowieckiego, który jeszcze przed wydaniem decyzji administracyjnej wypowiadał się krytycznie o samej inicjatywie Marszu Niepodległości:
– Wnioski składane są przez środowiska nacjonalistyczne reprezentowane przez Pana Bąkiewicza. Po pierwsze na wrogie zachowania na tych marszach w stosunku do osób myślących inaczej absolutnie nie ma mojej zgody. Takie zachowania miały miejsce i są niedopuszczalne. Tak, jak takie zawłaszczanie Niepodległości czy Powstania Warszawskiego jako pewnych symboli. One powinny być z dala od agresji politycznej, od kwestii światopoglądowych – mówił wojewoda w jednym z wywiadów udzielonych przed wydaniem decyzji
Marsz Niepodległości odbywa się każdego 11 listopada począwszy od 2010 r.. Od 2012 r. w sposób nieprzerwany za jego organizację odpowiada powstałe w 2011 r. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, zaś od 2017 r. Marsz Niepodległości posiadał status zgromadzenia cyklicznego.
Mimo to, 31 stycznia 2024 r. Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję odmowną co do przyznania takiego statusu na lata 2024-2026.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości składa odwołanie od decyzji Wojewody Mazowieckiego
1 lutego 2024 r. Stowarzyszenie złożyło do Sądu Okręgowego w Warszawie odwołanie od powyższej decyzji wojewody.
Rozprawa przed Sądem Okręgowym odbyła się już kolejnego dnia przed południem – 2 lutego. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości było przed sądem reprezentowane przez prawników z Centrum Interwencji Procesowej Instytutu Ordo Iuris.
W toku procesu, sąd pominął dowód z przesłuchania świadka, który z ramienia Stowarzyszenia Marsz Niepodległości był oddelegowany do bieżącego kontaktu z policją podczas Marszu Niepodległości w 2021 r. oraz dowody z faktur (Stowarzyszenie Marsz Niepodległości w związku z organizacją marszu w 2021 r. poniosło wydatki na wysokość blisko 200 tys. zł, co stanowi wysokość podobną do wydatków w poprzednich i późniejszych latach). Mimo to Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i wydał postanowienie o uchyleniu zaskarżonej decyzji w całości, wskazując, że wojewoda naruszył art. 7 KPA, art. 75 KPA, art. 77 §1 KPA 80 KPA oraz art. 107 §3 KPA oraz art. 26a ust. 1 Prawa o zgromadzeniach.
Sąd Okręgowy podkreślił jednocześnie, że Wojewoda Mazowiecki przy wydawaniu decyzji nie może ignorować sytuacji faktycznej i prawnej, w jakiej Stowarzyszenie znalazło się w 2021 roku na skutek działań Prezydenta m. st. Warszawy:
„Wojewoda oparł się jedynie na wycinkowo potraktowanym stanie faktycznym, bez czynienia jakichkolwiek rozważań na temat tego jakie skutki dla praw i obowiązków Stowarzyszenia miało pierwotnie wyeliminowanie z obrotu prawnego decyzji Wojewody Mazowieckiego z 25 października 2021 r. zatem czy skarżący miał obiektywną możliwość skorzystania z przyznanego mu prawa w 2021 r. Wojewoda nie badał także czy decyzja z 2021 r. ma charakter prawomocny i ostateczny, co rzutuje zarówno na możliwość wydania odmiennej decyzji przez organ w chwili obecnej jak i możliwość i zakres kontroli sądu powszechnego.”
Wojewoda Mazowiecki składa zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego
3 lutego 2024 r. (sobota) Wojewoda Mazowiecki złożył zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 2 lutego 2024 r.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że na przygotowanie swojego zażalenia, Wojewoda Mazowiecki miał 24 godziny. Równolegle Sąd Apelacyjny stwierdził, że odpowiedź na to zażalenie, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości musi przygotować i złożyć w… niecałe 3 godziny!
Sąd Apelacyjny nie przeprowadził rozprawy, a sprawę rozpoznał na posiedzeniu niejawnym w dniu 3 lutego 2024 r. (niedziela) i uchylił zaskarżone postanowienie, przekazując jednocześnie sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy ponownie rozpoznaje odwołanie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości
6 lutego 2024 r. Sąd Okręgowy ponownie przeprowadził rozprawę w przedmiocie rozpoznania odwołania Stowarzyszenia Marsz Niepodległości od decyzji Wojewody Mazowieckiego. Ponownie Stowarzyszenie przed sądem reprezentowali prawnicy z Centrum Interwencji Procesowej Instytutu Ordo Iuris.
Dzień wcześniej – 5 lutego– prawnicy Ordo Iuris w imieniu Stowarzyszenia złożyli do sądu kolejne wnioski dowodowe, w tym między innymi odpowiedź Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na wniosek Stowarzyszenia o udostępnienie informacji publicznej, z której wynika, że UdsKiOR nie był organizatorem Marszu Niepodległości w 2021 r., a także zawiadomienie o wszczęciu śledztwa przez Prokuraturę w sprawie przekroczenia uprawnień przez Prezydenta m. st. Warszawy poprzez złożenie odwołania od decyzji Wojewody Mazowieckiego w analogicznej sprawie innego Stowarzyszenia. Ponadto reprezentujący Stowarzyszenie prawnicy Ordo Iuris podtrzymali wcześniejsze wnioski dowodowe, w szczególności wniosek o przesłuchanie świadka, który z ramienia Stowarzyszenia Marsz Niepodległości był oddelegowany do bieżącego kontaktu z policją podczas Marszu Niepodległości w 2021 r. oraz dowody z faktur. Sąd Okręgowy ponownie jednak pominął wnioskowane dowody.
Bez względu na to, Sąd Okręgowy ponownie uchylił decyzję Wojewody Mazowieckiego, a uzasadniając postanowienie szeroko odnosił się do sytuacji faktycznej i prawnej, w której nie z własnej winy znalazło się Stowarzyszenie, a do której doprowadziło działanie Prezydenta m. st. Warszawy w 2021 r. Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że wykładnia przepisu art. 26a ust. 1 Prawa o zgromadzeniach nie może być oderwana od okoliczności faktycznych istotnych dla sprawy, a związanych ze zmianami stanu prawnego:
„Państwo działając poprzez Wojewodę Mazowieckiego przyznało Stowarzyszeniu decyzją z 25.10.2021 r. (kolejna taka decyzja) prawo do zorganizowania marszu cyklicznego „Marsz Niepodległości”. Następnie to samo Państwo poprzez orzeczenia sądów powszechnych uznało, że decyzja ta była nieprawidłowa i wyeliminowało ją z obrotu prawnego, przez co skarżący nie mógł skorzystać z przyznanego mu prawa zorganizowania marszu w 2021 roku. Po czym na skutek postanowienia Sądu Najwyższego z 22.10.2022 r. uchylającego orzeczenia sądów powszechnych Państwo stwierdziło, że w istocie Stowarzyszenie miało prawo przyznane mu ww. decyzją z 2021 r., jednakże na skutek działań imperium Państwa nie mogło z niego skorzystać. Zaś na obecnym etapie wciąż to samo Państwo wskazuje Stowarzyszeniu, że de facto na skutek jego własnego działania odbierającego stronie prawo, Stowarzyszenie nie może skutecznie ubiegać się o przyznanie tego samego prawa na kolejny okres. W tym też duchu Wojewoda wykłada przepis art. 26a ust. 1 PoZ z pominięciem sytuacji faktycznej i prawnej, w jakiej znalazło się Stowarzyszenie na skutek szeregu decyzji wynikających z imperium Państwa, twierdząc, że okoliczności te nie muszą być w żaden sposób uwzględniane przy wykładni przepisów art. 26a ust. 1 PoZ ani w ogóle badane w ramach postępowania administracyjnego związanego z wydawaniem decyzji o zgodzie na marsze cykliczne. […] okoliczności te powinny być przedmiotem rozważań Wojewody Mazowieckiego i dokonania wykładni ww. przepisu zgodnie z zasadą, że wątpliwości rozstrzyga się na korzyść strony, która dodatkowo nabyła prawo i w związku z tym mogła rozsądnie oczekiwać, że na tej podstawie, przy braku przesłanek negatywnych, uzyska kolejne korzystne dla siebie rozstrzygnięcie. Okoliczności związane z pobawieniem Stowarzyszenia faktycznej możliwości zorganizowania marszu niepodległości w 2021 roku na podstawie uchylonej decyzji Wojewody Mazowieckiego z 25.10.2021 roku, muszą być wykładane racjonalnie z decyzją Sądu Najwyższego z dnia 20.10.2022 roku I NsNc 247/22, która przywracała do obrotu prawnego decyzję Wojewody Mazowieckiego z dnia 25.10.2021 roku. (konkluzja z pisma UM Warszawy z dnia 16.01.2024 k.181). Albowiem w sytuacji gdy następczo Wojewoda dojdzie do przekonania, iż decyzja Wojewody z dnia 25.10.2021 roku została przywrócona do obrotu prawnego, konieczna będzie ocena czy Stowarzyszenie miało nawet teoretyczną możliwość zorganizowania marszu niepodległości w 2021 roku jako jego organizator czy też tego prawa było faktycznie pozbawione i z jakich przyczyn. Ocena zatem możliwości zorganizowania marszu przez Stowarzyszenie w 2021 roku w tak ukształtowanych okolicznościach faktycznych, nakazuje także w kontekście praw nabytych oraz zasad wynikających z Konstytucji (zasady demokratycznego państwa prawnego art.2, wolności zgromadzeń art.57) ocenę czy do decyzji w przedmiocie zgody na zgromadzenie cykliczne (art.26a POZ) nie powinno się zastosować w sposób odpowiedni art.26c ust.2 POZ który wskazuje na niemożność cofnięcia zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń w sytuacji gdy zgromadzenie nie mogło zostać zorganizowane z przyczyn niezależnych od organizatora”.
Wojewoda Mazowiecki po raz drugi składa zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego
7 lutego 2024 r. Wojewoda Mazowiecki złożył kolejne zażalenie na wspomniane powyżej, drugie postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 6 lutego 2024 r.
Jednocześnie po raz kolejny powtórzyła się sytuacja, w której wojewodzie na przygotowanie zażalenia przysługiwało 24 godziny, zaś Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości Sąd Apelacyjny dał tym razem niecałe… 2 godziny na to, aby udzielić odpowiedzi na złożone zażalenie.
Sąd Apelacyjny ponownie nie przeprowadził rozprawy, a sprawę rozpoznał na posiedzeniu niejawnym w dniu 8 lutego 2024 r. i zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że oddalił odwołanie, a zatem utrzymał w mocy decyzję Wojewody Mazowieckiego z 31 stycznia 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie okoliczności, które dostrzegł Sąd Okręgowy, uznał za bezprzedmiotowe. Uzasadniając postanowienie, powołał się na dwa inne postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie: z dnia 21 października 2021 r. (sygn. akt V ACz 656/21) i z dnia 27 lipca 2022 r. (sygn. akt V ACz 333/22).
„Niewątpliwie udzielanie zgód na to, aby organizowane były zgromadzenia cykliczne, które w ustawie zostały wobec innych uprzywilejowane w sposób określony art. 14 pkt 3 w zw. z art. 26b ust. 3 ustawy, w istocie stanowi szczególne, lecz daleko idące odstępstwo od zasady z art. 57 Konstytucji RP dotyczącej wolności zgromadzeń. Nie pozwala bowiem na to, aby inne organizacje w tym samym czasie i miejscu mogły organizować inne niż cykliczne zgromadzenia w rozumieniu ustawy. Uzyskanie więc takiej zgody przez jedną tylko organizację, w istocie traktowaną preferencyjnie, pozbawia tego prawa wszystkie inne organizacje, działające w najróżniejszych dziedzinach całej społeczności i we wszystkich branżach i formach społecznej aktywności. Dotyczy to w szczególności tak ważnych wydarzeń jak święto z 11 listopada 2011 r., które nie powinno być obchodzone w najważniejszych dla niego miejscach w sposób związany z organizacją zgromadzeń tylko przez jednego organizatora. Różne w każdym razie grupy społeczne i organizacje powinny być uprawnione do jego obchodzenia ze względu na doniosłe znaczenie tego święta dla historii i czasów współczesnych Rzeczypospolitej Polskiej”.
Tak poczynione rozważania Sądu Apelacyjnego uznać należy za co najmniej zaskakujące, bowiem Sąd wyraził de facto całościowo krytyczną ocenę instytucji zgromadzenia cyklicznego. Wszedł tym samym w kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, czego nie powinien był robić.
Co więcej, Sąd powołał się przy tym na dwa inne postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie: z dnia 29 października 2021 r. (sygn. akt V ACz 656/21) i z dnia 27 lipca 2022 r. (sygn. akt V ACz 333/22). Obydwa te postanowienia zostały uchylone przez Sąd Najwyższy.
Zaskakujący jest szczególnie fakt powołania się na postanowienie z dnia 29 października 2021 r. (sygn. akt V ACz 656/21), bowiem jest to postanowienie w opisywanej powyżej sprawie zainicjowanej z odwołania Prezydenta m. st. Warszawy od decyzji Wojewody Mazowieckiego z 25 października 2021 r., przyznającej Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości zgodę na cykliczne organizowanie zgromadzeń, a które to przyczyniło się do sytuacji faktyczno-prawnej, w której znalazło się Stowarzyszenie (na co w uzasadnieniu postanowienia z 6 lutego 2024 r. wprost wskazywał Sąd Okręgowy).
24-godzinny tryb postępowania sądowego
Przepisy Prawa o zgromadzeniach określają specyficzny 24-godzinny tryb postępowania. Dla jego lepszego zrozumienia warto przedstawić jeszcze raz – w skondensowanej formie – całą historię postępowania:
– 31 stycznia 2024 r. (środa) Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję.
– 1 lutego 2024 r. (czwartek) Stowarzyszenie złożyło odwołanie do Sądu Okręgowego.
– 2 lutego 2024 r. (piątek) Sąd Okręgowy uchylił decyzję Wojewody Mazowieckiego.
– 3 lutego 2024 r. (sobota) Wojewoda Mazowiecki złożył zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego.
– 4 lutego 2024 r. (niedziela) Sąd Apelacyjny uchylił postanowienie Sądu Okręgowego i przekazał do ponownego rozpoznania.
– 6 lutego 2024 r. (wtorek) Sąd Okręgowy ponownie uchylił decyzję Wojewody Mazowieckiego.
– 7 lutego 2024 r. (środa) Wojewoda Mazowiecki ponownie złożył zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego.
– 8 lutego 2024 r. (czwartek) Sąd Apelacyjny uchylił postanowienie Sądu Okręgowego i utrzymał decyzję Wojewody Mazowieckiego w mocy.
Wyżej opisana chronologia i szybkość postępowania wynika z przepisów ustawy Prawo o zgromadzeniach, zgodnie z którymi Stowarzyszenie miało 24 godziny na złożenie odwołania od decyzji Wojewody Mazowieckiego, następnie Sąd Okręgowy miał 24 godziny na rozpoznanie odwołania, następnie Wojewoda Mazowiecki miał 24 godziny na złożenie zażalenia na postanowienie Sądu Okręgowego, następnie Sąd Apelacyjny miał 24 godziny na rozpoznanie zażalenia.
Taki tryb procedowania jest racjonalny o tyle, o ile do planowanego zgromadzenia publicznego pozostało niewiele czasu. Do Marszu Niepodległości pozostało jednak 10 miesięcy (!), dlatego taki tryb postępowania musi budzić sprzeciw. Stanowi to ewidentne niedopatrzenie ustawodawcy, na co zresztą zwracał uwagę Sąd Okręgowy podczas rozprawy 6 lutego 2024 r.
Tryb ten budzi sprzeciw, tym bardziej, że o ile Wojewoda Mazowiecki miał 24 godziny na złożenie zażalenia, o tyle Sąd Apelacyjny na odpowiedź na zażalenie dał Stowarzyszeniu jedynie niecałe 3 godziny w dniu 3 lutego 2024 r. i niecałe 2 godziny w dniu 7 lutego 2024 r.
Utrudnia to w znaczący sposób wyczerpujące przedstawienie swoich racji, ale przede wszystkim godzi to w jawny sposób w równość stron.
Prawomocność postanowienia Sądu Apelacyjnego
Postanowienie Sądu Apelacyjnego budzi niezrozumienie i oburzenie. Zwłaszcza biorąc pod uwagę upór i konsekwencję Sądu Apelacyjnego oraz jego gotowość do wkraczania w kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, a także powoływanie się na uchylone przez Sąd Najwyższy postanowienie, które to doprowadziło de facto do dzisiejszych wątpliwości co do tożsamości organizatora Marszu Niepodległości w 2021 roku.
Każe to zadawać pytania o umiejętność odseparowania się przez Sąd – jako instytucji Wymiaru Sprawiedliwości – od własnych prywatnych poglądów konkretnego sędziego.
Mimo to postanowienie to pozostaje prawomocnym do czasu ewentualnego jego podważenia przed Sądem Najwyższym. Wojewoda Mazowiecki może również zmienić swoją decyzję, co organ administracji publicznej może uczynić w każdym czasie.
Źródło: Ordo Iuris
TG