28 lutego 2024

Turbiny wiatrowe w odległości 500 metrów od zabudowań? Resort klimatu twierdzi, że wszyscy się na to zgodzają

(Fot. Pixabay)

Turbiny wiatrowe zlokalizowane 500 metrów od zabudowań? Według wiceministra klimatu Miłosza Motyki taką odległość ustalono w ramach „wszechstronnych konsultacji”, jakie w tej sprawie przeprowadził resort kierowany przez Paulinę Hennig-Kloskę. W ciągu 6 miesięcy zostanie przedłożony projekt ustawy w tej sprawie.

Motyka podkreślił, że odległość turbin wiatrowych od zabudowań to jedno. Druga sprawa to odległość od „form ochrony przyrody”, jak parki narodowe, rezerwaty, obszary Natura 2000. – Są głosy ze strony społecznej, żeby ta odległość była większa. Jest jeszcze tzw. dyrektywa ptasia, którą też weźmiemy pod uwagę – wyjaśnił Motyka.

Po konsultacjach i ustaleniu ostatecznej formy projektu będziemy mogli zagwarantować, że nikt już nie będzie zgłaszał poprawek, wywracających go do góry nogami – stwierdził wiceminister klimatu. – Oczywiście jeśli na końcowym etapie procesu legislacyjnego będą racjonalne wnioski, to będziemy je brać pod uwagę – dodał.

Wesprzyj nas już teraz!

Na początku 2023 r. ówczesny rząd skierował do Sejmu projekt zmiany ustawy odległościowej, co do zasady utrzymujący tzw. regułę 10H przy wyznaczaniu minimalnej odległości turbin wiatrowych od zabudowań, ale dopuszczający jej zmniejszenie do 500 m pod pewnymi warunkami. W trakcie prac w sejmowej komisji energii 500 m zmieniono poprawką na 700 m i w takiej formie ustawa weszła w życie.

 

Źródło: PAP / Oprac. TG

pap logo

 

Mercedes wycofuje się z elektromobilnej rewolucji. Niemiecki gigant w najbliższych latach będzie „skupiał się” na autach spalinowych

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(12)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie