Jak pokonać PiS? Zdaniem szefowej klubu Nowoczesna, poseł Katarzyny Lubnauer, opozycja powinna przedstawić Polakom szeroką ofertę ideową, od „konserwatywnej” Platformy po liberalną Nowoczesną. Na czym ów liberalizm polega? Jest się czego obawiać!
Postulaty formacji Ryszarda Petru to istna antykatolicka furia i pełna wrogość wobec zasad zgodnych z nauczaniem Kościoła. Szefowa klubu Nowoczesnej nie zapomniała o niczym.
Wesprzyj nas już teraz!
– Mówię jasno, że jesteśmy za rozdziałem Kościoła od państwa; za związkami partnerskimi; za tym, aby lepiej chronić wolność kobiet, czyli zagwarantować właściwą edukację seksualną czy ułatwić dostęp do in vitro. W Nowoczesnej chcemy również zaprzestania finansowania religii z budżetu państwa – powiedziała w rozmowie z „Polityką” poseł z partii Ryszarda Petru, Katarzyna Lubnauer.
Polityk .N chce ponadto „przestrzegania” obowiązującego prawa aborcyjnego poprzez uderzenie w klauzulę sumienia. – Na razie nie mamy nawet warunków do tego, aby przestrzegane były choćby przepisy obecnie obowiązujące. Trzeba zmienić rozwiązania prawne dotyczące klauzuli sumienia, ponieważ w tej chwili jest ona blokadą uniemożliwiającą wykonywanie legalnych aborcji w ramach ustawy z 1993 r. – powiedziała pytana o dzieciobójstwo i ewentualne prawne umożliwienie swobodnego mordowania nienarodzonych w sytuacji wyborczego zwycięstwa liberalnej partii.
Jednak Polska w rękach Nowoczesnej to nie tylko wrogość wobec Kościoła, progresywna edukacja seksualna oczekiwana przez uczestników „Czarnych Protestów” czy in vitro. To także… przyjmowanie imigrantów. Zdaniem poseł Lubnauer powinniśmy ich ugościć, gdyż zobowiązał się do tego rząd PO-PSL. Powyborcza zmiana ekipy rządzącej nie ma dla parlamentarzystki żadnego znaczenia.
Zmianie uległby natomiast program Rodzina 500+. W kraju pod rządami Nowoczesnej zastąpiony zostałby skomplikowanym systemem, który, zdaniem poseł Lubnauer, opłaciłby się Polakom. A co z budżetem państwa, rujnowanym – zdaniem totalnej opozycji – przez PiS? Ze słów, jakie padły w rozmowie szefowej klubu Nowoczesna z postkomunistycznym tygodnikiem wynika, że programy socjalne PiS to demagogia, natomiast ewentualne rozdawnictwo publicznych pieniędzy przez jej formację byłoby… rozsądne. Takie słowa wskazują jednak na niedostatki rozsądku, a przynajmniej brak konsekwencji, u prominentnej przedstawicielki opozycji.
Źródło: tygodnik „Polityka”
MWł