Departament Edukacji w administracji prezydenta USA Joe Bidena wprowadził nowe przepisy dotyczące tzw. „tożsamości płciowej”. Władza chce by teraz było bardziej „genderowo”, dlatego zmienia regulacje, aby ułatwić interpretację przepisów w taki sposób, jak chcą tego lewicowi ideolodzy.
Administracja Joe Bidena dokonała zmian w przepisach prawa dotykających kwestii płci. Dotychczasowe regulacje nie pozwalały na jakąkolwiek dyskryminację ze względu na płeć. W przygotowywaniu nowych przepisów zrobiono jednak krok w stronę ideologii gender. Wprowadzono bowiem pojęcie „tożsamości płciowej” i to ono będzie brało górę nad pojęciem „płci”. Decyzja Departamentu Edukacji została ogłoszona 19 kwietnia, a nowe przepisy wejdą w życie 1 sierpnia.
Nowe zasady definiują zakaz dyskryminacji ze względu na płeć w szkołach i programach edukacyjnych otrzymujących fundusze federalne. Do tego grona zaliczane są szkoły podstawowe, średnie, a także uniwersytety. Zgodnie z nową interpretacją przepisów, na mocy artykułu IX zasady te mają obecnie zastosowanie do wszelkich form dyskryminacji ze względu na rzekomą „tożsamość płciową” danej osoby.
Wesprzyj nas już teraz!
Radca prawny Alliance Defending Freedom Rachel Rouleau, wyraziła obawy, że nowe przepisy będą miały negatywny wpływ na prawa dziewcząt i kobiet. „Radykalna redefinicja płci przez administrację Bidena cofa zegar w zakresie równych szans dla kobiet, zagraża bezpieczeństwu i prywatności uczniów oraz podważa sprawiedliwość w sporcie kobiet” – stwierdziła Rouleau.
Jak wynika z dokumentacji, wprowadzone zmiany mają na celu „wyjaśnienie, że dyskryminacja ze względu na płeć obejmuje dyskryminację ze względu na stereotypy płciowe, cechy płciowe, ciążę lub schorzenia pokrewne, orientację seksualną i tożsamość płciową”.
W podsumowaniu stwierdza się, że poza pewnymi sytuacjami instytucje edukacyjne otrzymujące fundusze federalne nie mogą stosować „odmiennego traktowania lub separacji ze względu na płeć”. Obejmuje to również zakaz stosowania jakiejkolwiek polityki lub praktyk, które „uniemożliwiają danej osobie udział w kształceniu programu lub działania zgodnego z ich tożsamością płciową.”
Nowe przepisy nie zawierają jednak żadnych bezpośrednich przepisów dotyczących sportowców transpłciowych w sporcie dziewcząt i kobiet. Około dwudziestu stanów ograniczyło udział kobiet w sporcie w szkołach średnich i na studiach. W zawodach dla kobiet mogą startować jedynie kobiety. Nie ma zgody na udział w nich mężczyzn podających się za kobiety. Nie jest jasne, czy zasady te będą naruszały nowe regulacje.
„Administracja w dalszym ciągu ignoruje rzeczywistość biologiczną, naukę i zdrowy rozsądek, w wyniku czego kobiety cierpią. Nowe rozporządzenie administracji będzie miało druzgocące konsekwencje dla przyszłości kobiecego sportu, prywatności uczniów i praw rodzicielskich” – wskazała Rachel Rouleau.
Źródło: ncregister.com
WMa