Wpływowy polityk niemieckich Zielonych Anton Hofreiter rozważa blokadę serwisu X.com w Niemczech. Nie podoba mu się krytyka internautów po islamistycznych zamachach.
– Musimy zatrzymać rozpowszechnianie w sieci treści wrogich wobec ludzi i systemu konstytucyjnego – powiedział Hofreiter w rozmowie z niemieckimi mediami. W jego ocenie w razie konieczności Niemcy muszą być gotowi również do blokady, także takich serwisów jak X.com Elona Muska.
Hofreiter jest przewodniczącym komisji ds. Europy w niemieckim Bundestagu.
Wesprzyj nas już teraz!
Polityk jest jednym z najbardziej zaangażowanych we wspieranie Ukrainy posłów do Bundestagu. Od dawna zabiega o dostarczanie przez RFN broni Kijowowi. Publicznie przyznawał też, że Niemcy powinny bardziej słuchać głosu Polski i państw bałtyckich w sprawie Rosji, w tym gdy idzie Nord Stream 2.
Zarazem Hofreiter reprezentuje typową „zieloną” agendę, w tym swobodę uśmiercania dzieci nienarodzonych (tzw. aborcja).
Jest apostatą. Wystąpił z Kościoła katolickiego i podaje się za osobę „bezwyznaniową”.
Teraz polityk nawołuje nie tylko do cenzury mediów społecznościowych celem zwalczania „radykalizacji”, ale również do zatrudnienia przez niemiecki rząd… „wirtualnych agentów”. Chodzi o grupy ludzi, którzy będą prześwietlać wpisy na takich portalach jak Telegram, żeby identyfikować potencjalnych „przestępców”.
Szefem MSZ Niemiec jest Annalena Baerbock – z Zielonych. Polityk pomimo coraz większych problemów z zamachowcami i brutalnymi przestępcami z krajów islamskich nadal wspiera politykę otwartych drzwi dla migrantów.
Źródła: jungefreieht.de, PCh24.pl
Pach