8 września 2024

Włochy: episkopat opiewa humanizm kina podczas festiwalu w Wenecji. A nagrody trafiąją do lewicowych agitatorów

(fot. prtscr/youtube/Zjazd Gnieźnieński)

Właśnie zakończyła się kolejna edycja festiwalu filmowego w Wenecji. Główną nagrodę otrzymał znany z otwartej lewicowej agitacji Pedro Almodovar. Hiszpański reżyser, jak i wielu innych twórców szerzących antychrześcijańskie ideologie, regularnie znajduje się w gronie wyróżnianych.  Nie przeszkadza to jednak włoskiemu episkopatowi. Tuż po zamknięciu obecnej edycji festiwalu z pochwałą humanizmu współczesnego kina wystąpił kard. Matteo Zuppi. 

W tym roku równolegle do filmowej imprezy powołana przez włoski episkopat Fondazione Ente dello Spettacolo zorganizowała w mieście Św. Matka spotkanie z prefektem watykańskiej Dykastrii ds. kultury i Edukacji oraz przewodniczącym komisji episkopatu kard. Matteo Zuppim. W wydarzeniu uczestniczył także przewodniczący Biennale Sztuki w Wenecji Pietrangelo Buttafuoco. 

Podczas imprezy przygotowanej przez fundację kard. Matteo Zuppi podkreślał znaczenie humanistycznej wrażliwości artystów. Duchowny wyznał, że jego zdaniem najważniejsze jest, by film stawiał w centrum problemy i doświadczenia człowieka. 

Wesprzyj nas już teraz!

 – Kino, które lubię, to takie, które potrafi uchwycić człowieka. Cała istota ludzka powinna być mile widziana w kulturze. Powinniśmy zadać sobie pytanie, czy jest jeszcze miejsce na kulturę. To ważne pytanie, bo kultura wymaga wiedzy, czasu, dialogu, umiejętności wchodzenia w głąb. I obawiam się, że w jej miejsce pojawi się coś podobnego, ale pozbawionego treści. Sztuka, która zdradza samą istotę sztuki stwierdził kardynał i dodał:  – Bycie katolikiem nie może być etykietą. Musi nas interesować przede wszystkim to, że w centrum jest człowiek. I że sztuka umie opowiadać o jego pięknie –. 

 Sztuka ma za zadanie być światłem i zwierciadłem naszej duszy. Wenecja jest naturalną stacją, archipelag jest zatem obrazem świata: w tym morzu znajdujemy różnorodność, międzynarodową polifonię, która zbiega się w pytaniu, na które Kościół nie może nie odpowiedzieć   mówił z kolei prefekt de Mendonça.

81Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji dobiegł wczoraj końca. Decyzją jury najważniejszą nagrodę – Złotego Lwa – zdobył Pedro Almodovar za film „The Room Next Door” („W pokoju obok”). Produkcja ta opowiada o historii kobiety, która wobec wizji śmiertelnej choroby zdecydowała się na “wspomagane samobójstwo”.

Mimo zaangażowania włoskiego Kościoła w promocję kinematografii potępienie podobnych tendencji nie wybrzmiało podczas spotkania. 

KAI/oprac. FA

„Rozmiłowany w perwersjach prowokator” i kobieca solidarność. Oto kandydaci do nagrody głównej festiwalu filmowego w Wenecji.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie