Wykorzystywanie seksualne zakonnic, napaści seksualne na kleryków – te przestępstwa przeciwko moralności katolickiej nie są przedmiotem zainteresowania Dykasterii Nauki Wiary. Watykański urząd poinformował 30 stycznia, że zajmuje się wyłącznie sprawami wykorzystywania seksualnego dzieci; w przypadku dorosłych może podjąć działania tylko, jeżeli osoba wykorzystana ma problemy psychiczne.
Wykorzystywanie seksualne pozostałych dorosłych – takich jak zakonnice albo klerycy – ma być przedmiotem troski innych urzędów kurialnych.
Chodzi tutaj o kategorię tak zwanych „wrażliwych dorosłych” (ang. vulnerable adults), czyli osób, które – w szerokim sensie rozumienia tego pojęcia – pozostają w Kościele w silnej zależności. To właśnie ludzie z tych grup padają często ofiarą molestowania seksualnego. Dotyczy to na przykład zakonnic, o czym głośno zrobiło się w ostatnich latach za sprawą jezuity Marko Rupnika, który gwałcił zakonnice wmawiając im, że to część swoistych „mistycznych” rekolekcji. Jeszcze częściej mówi się o wykorzystywaniu seksualnym kleryków, co w niektórych seminariach na świecie – również w Polsce – jest prawdziwą plagą. Zdarza się, że rektorzy seminariów albo nawet biskupi wykorzystują zależność kleryków od ich władzy, by zachęcać ich do kontaktów seksualnych w zamian za możliwość ukończenia seminarium czy późniejszej pomocy w kościelnej karierze.
Dykasteria Nauki Wiary wyjaśniła w oświadczeniu z 30 stycznia, że zajmuje się „wrażliwymi dorosłymi” w wąskim sensie, to znaczy nie wszystkimi, którzy są w jakiejś kościelnej silnej zależności, a jedynie tymi, których cechuje „trwale niedoskonałe używanie rozumu”. Pozostałymi przypadkami mają zajmować się inne watykańskie urzędy, takie jak: Dykasteria ds. Biskupów, Dykasteria ds. Ewangelizacji, Dykasteria ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Wszystko zależy od tego, pod którą z nich podlega sprawca.
Źródło: cruxnow.com
Pach