29 maja 2021

W ramach akcji „Zawołani po imieniu” uhonorowano mieszkańców Rzążewa w powiecie siedleckim, którzy zostali zamordowani za pomoc udzieloną Żydom podczas II wojny światowej. Instytut Pileckiego opublikował poruszający list otwarty rodzin Polaków, zgładzonych za pomaganie Żydom.

„Nasi rodzice, bracia, siostry, dziadkowie i pradziadkowie zostali poddani wstrząsającej próbie. (…) Słyszeli o straszliwych karach, jakie spadły na ich sąsiadów z rąk niemieckiego okupanta w innych miejscowościach i wsiach; na tych, którzy mieli odwagę ukrywać Żydów uciekających z gett czy transportów do obozów zagłady. Pomimo gróźb i zarządzeń okupantów o grożącej im karze śmierci podejmowali ryzyko i wyciągali pomocną dłoń dzieląc się chlebem czy schronieniem” – czytamy w liście.

Rodziny Polaków zamordowanych za pomoc Żydom podczas II wojny światowej wskazują w liście, że ich krewni ratując Żydów byli świadomi, że za taką pomoc grozi najcięższa kara. „Byli oni torturowani, męczeni i zabijani, a ich ciała – ku przestrodze sąsiadów – leżały na placach, czasem przez parę dni, aby wszyscy zapamiętali, jak zostanie ukarana każda pomoc okazana Żydom. To byli nasi rodzice, bracia, siostry, dziadkowie i pradziadkowie. To oni ponieśli śmierć za pomoc udzielaną polskim Żydom” – napisano.

Wesprzyj nas już teraz!

W liście wskazano również, że Polacy podczas II wojny światowej nie potrafili przejść obojętnie obok krzywdy innych ludzi, pomimo tego, że sami bardzo cierpieli z rąk niemieckiego okupanta. Polacy nie odmawiali pomocy i zapłacili za to najcięższą karę. W dokumencie przypomniano, że wielu z naszych Rodaków zostało odznaczonych tytułem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, ale wciąż wielu z nich nie doczekało się tego odznaczenia.

„Demokratyczne państwo polskie po roku 1989 nie chciało o nas pamiętać, a izraelska instytucja powołana do upamiętniania Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata nierzadko nie spełniła swojej roli” – czytamy w liście opublikowanym podczas obchodów akcji „Zawołani po imieniu”.

W liście odwołano się również do skandalicznych badań i wypowiedzi prof. Jana Grabowskiego. „Dochodzą do nas informacje, że prof. Grabowski w swoich licznych międzynarodowych wystąpieniach, obok slajdu przedstawiającego hajlującego człowieka, umieszcza jednego z nas – Konstantego Budziszewskiego, którego brat wziął na siebie „winę” za ojca, który zdecydował się pomóc Żydom” – przypominają rodziny zamordowanych Polaków.

„Doświadczenia Żydów i Polaków podczas II wojny światowej nie stanowią dla siebie konkurencji, lecz wzajemnie się uzupełniają, tworząc prawdziwy i wolny od zniekształceń obraz historii. Budowanie narracji opartej na antagonizmie narodowościowym, na odpowiedzialności zbiorowej i nienawiści – jest drogą, która zaprzepaszcza sens śmierci naszych Bliskich. Nie wolno do tego dopuścić” – wskazano w liście.

List podpisali przedstawiciele rodzin 27 polskich bohaterów, którzy podczas okupacji pomagali społeczności żydowskiej.

 

Źródło: wPolityce.pl, dorzeczy.pl, instytutpileckiego.pl

WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie