Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres ostrzegł, że wybuchy w Libanie stanowią „poważne zagrożenie dramatyczną eskalacją w Libanie i wszystko musi zostać zrobione, aby temu zapobiec” – podał Reuters w środę. Zdaniem ekspertów, za wybuchy urządzeń elektronicznych, w których zginęło 12 osób a 3000 zostało rannych, odpowiadają izraelskie służby specjalne.
Guterres ostrzegł przed eskalacją konfliktu w Libanie i dodał, że „oczywista logika spowodowania eksplozji wszystkich tych urządzeń jest taka, że ma to być uderzenie wyprzedzające przed poważną operacją militarną”.
Z kolei komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka Volker Turk wezwał do przeprowadzenia niezależnego śledztwa w sprawie tych eksplozji. „Musi zostać przeprowadzone niezależne, dokładne i transparentne dochodzenie w sprawie okoliczności tych masowych eksplozji, a ci, którzy zarządzili i przeprowadzili taki atak, muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności” – zaznaczył. Dodał, że „takie ataki naruszają prawo międzynarodowe w kwestii praw człowieka i potencjalnie także międzynarodowe prawo humanitarne”.
Wesprzyj nas już teraz!
17 września eksplodowały w Libanie pagery członków organizacji terrorystycznej Hezbollah. W wyniku wybuchów 12 osób poniosło śmierć, a prawie 3000 zostało rannych. W środę po południu nastąpiła kolejna fala wybuchów urządzeń elektronicznych należących do członków tej organizacji. Dotychczas napłynęły informacje o 3 osobach zabitych i 100 rannych.
PAP / oprac. PR
Liban: Osiem osób zginęło, ponad 2,7 tysiąca rannych w eksplozjach pagerów członków Hezbollahu